Zauważyłam ostatnio, że w moim otoczeniu praktycznie każdy jest na diecie, albo inaczej, próbuje na niej być. Potem zniechęceni brakiem efektów rezygnują, by kilka tygodni później pochwalić się kolejną wynalezioną dietą. To wszystko się zapętla, a pewnie każdy z nas już co najmniej kilka razy próbował się odchudzać. Tylko dlaczego nie chudniemy?

To dobry moment na wyciągnięcie kartki i długopisu. Zrobiłam to właśnie jakiś czas temu i postarałam się wypisać wszystkie złe rzeczy, które zauważyłam u siebie i otaczających mnie osób. Może ta lista pomoże zlokalizować błędy w odchudzaniu i przyczyni się do ich stopniowego wyeliminowania?

Brak konsekwencji

To wróg numer jeden w drodze do pięknej sylwetki. Mi też zdarzyło się kupić nowe buty do biegania, wydrukować masę dietetycznych przepisów z Internetu i opłacić karnet na siłownie. Na początku zawsze jest wielka motywacja, a na pierwszy trening zazwyczaj biegniemy w podskokach. Z jakiegoś dziwnego powodu ta motywacja zaraz opada, a my poddajemy się bo nie widzimy efektów. Wtedy zazwyczaj dochodzimy do wniosku, że najwidoczniej wysportowana sylwetka i zdrowy tryb życia po prostu nie jest dla nas. Tylko tydzień czy dwa to naprawdę zbyt krótko, aby zobaczyć pierwsze efekty. Co gorsza często poddajemy się właśnie w tym momencie kiedy nasz organizm przyzwyczaił się do wysiłku  i mógłby zacząć czerpać z niego pozytywy.

Brak regularności w jedzeniu

W tym przypadku najczęściej padającym wytłumaczeniem jest brak czasu. Albo nie mamy czasu na to by wyznaczone posiłki  regularnie spożywać, albo nie mamy czasu aby je przygotowywać. To właśnie ten brak regularności powoduje napady głodu, które zaspokajamy  wszystkim co znajdzie się pod naszą ręka. To właśnie wtedy w biurze zaczynają się pielgrzymki do automatu z batonikami i coca-colą. I co z tego, że zazwyczaj stwierdzamy, że ten batonik był ostatni skoro dobrze wiemy, że jutro po niego wrócimy? Skoro masz czas zjeść batonik, możesz też zabrać z domu kanapkę albo paczkę kabanosów. Wystarczy zaplanować sobie stałe pory posiłków, a nawet jeśli trzeba przez pierwsze dni ustawiać na nie budzik z przypomnieniem, a do tego nauczyć się dobrych wyborów. Lepiej zabrać do pracy jabłko czy banana, niż kupić w automacie 7days’a.

Brak snu

W naszym planie dnia wszystkie obowiązki stają się ważniejsze niż sen. Często doprowadzamy do przemęczenia organizmu, który odpala tryb awaryjny. Zbyt mała ilość snu przez lekarzy zdecydowanie jest wskazywana jako jedna z przyczyn otyłości. Do tego im później decydujemy się położyć tym więcej czasu mamy na nocne podjadanie, zapominając o tym, że ostatni posiłek powinniśmy spożyć na około 3 godziny przed snem, tak aby nasz organizm zdążył go przetrawić zanim padniemy spać.

Brak śniadań

Skoro wiemy już, że powinniśmy pracować nad regularnością posiłków to powinniśmy wiedzieć jak istotne są dla nas śniadania. Przez to, że późno się kładziemy, rano mamy problem z punktualnym wstawaniem. Wtedy wszystko staje się ważniejsze niż jedzenie. Pozbawiamy naszego organizmu śniadania, albo zapychamy go herbatnikiem czy szklanką kawy albo kakao.

Odstępstwa od diety

Jeśli udało nam się stworzyć plan na idealną dietę i nawet cały tydzień udaje się nam go przestrzegać, to potem przychodzi weekend, a nasze całe plany o diecie odchodzą w niepamięć. Przecież jak tu nie napić się piwa w piątek wieczorem ze znajomymi, a przecież nie można pić piwa bez słonych i słodkich przekąsek. W końcu nic nie powinno się stać jeśli to tylko jeden wieczór w tygodniu prawda? Może nawet ten jeden nie był by tak szkodliwy, ale następnego dnia zmęczeni zamawiamy pizzę. To wszystko doprowadza do tego, że nasz organizm ze zdrowych posiłków znowu przesiada się na uzależniające niezdrowe jedzenie.

Od jutra

To z pewnością najczęściej ustalany termin początku diety i jedna z przyczyn porażki. To nasze „od jutra” przekłada się w nieskończoność. A każdego dnia, gdy nie rozpoczynamy diety, pogarszamy tylko obecny stan organizmu poprzez wpychanie w siebie kolejnych słodyczy czy niezdrowego jedzenia. Jeśli chcesz przejść na dietę zacznij od tej chwili, a już na pewno nawet nie myśl o tym aby na zapas najeść się czekolady i chipsów!

Czy już wiecie dlaczego nie chudniemy? To o czym dziś wspomniałam to tylko kilka błędów przez, które nie możemy odnieść sukcesu. Jeśli udałoby się je wyeliminować wszystko stałoby się łatwiejsze. To najwyższy czas aby przestać wierzyć we wszystkie mity na temat odchudzania! Najważniejsza w tym wszystkim jednak jest chęć zmiany i wytrwałość, dlatego planując kolejną dietę pomyśl co zrobić aby tym razem zakończyła się sukcesem. Musicie pokochać zdrowy tryb życia bo inaczej ciężko będzie Wam w nim wytrwać!

Macie jakieś inne powody przez które wszystkie próby odchudzania kończyły się porażką? Pomagajmy sobie wzajemnie rozwijając tę listę.