W końcu na dobre przyszła jesień. I to nie tylko ta kalendarzowa. Pogoda za oknem zdecydowanie nas nie rozpieszcza, a o letnich promieniach słońca musimy na jakiś czas zapomnieć. Pozostaje nam tylko wspominać te ciepłe wakacyjne dni. I tu z pomocą przychodzi Ziaja, która wprowadziła do swojej oferty linię kosmetyków GdanSkin inspirowaną nadmorskim klimatem.

W nowej linii kosmetyków wykorzystane zostały między innymi substancje aktywne pozyskiwane z kolagenu morskiego, roślinności nadmorskiej: kocanki nadmorskiej, szanty zwyczajnej, babki drobnolistnej i naturalnych mikroelementów. GdanSkin to orzeźwiająca mieszanka świeżo roztartych roślin skalistych, które tworzą zamszowo-wodną tonację. Dodatkowe nuty zapachowe tworzy sól morska i lekko żywiczny bursztyn. Swoim zapachem przypominają morze i skalistą roślinność. Niebieskie i białe opakowania ozdobione zostały rysunkami charakterystycznymi dla Gdańska. Znajdziecie tam Neptuna, stoczniowe dźwigi i Żuraw. Linia kosmetyków GdanSkin składa się z 12 produktów, które pozwolą na pielęgnacje całego ciała. Bardzo lubię stosować kosmetyki z tej samej serii, bo dzięki temu wiem, że będą ze sobą idealnie współpracować. Dlatego właśnie bardzo chętnie na czas testów odstawiłam inne kosmetyki na bok.

Ziaja GdanSkin – Arganowy olejek do mycia twarzy

Jest to delikatny olejek przeznaczony do demakijażu oraz oczyszczania skóry. Zawiera w sobie emolienty przeznaczone do zmywania makujażu i zanieczyszczeń. Dodatkowo w jego składzie znajdziemy algę Laminaria, która odpowiada za działanie łagodzące, ochronne oraz nawilżające. Olejek nie jest perfumowany, a zapach produktu pochodzi od aktywnych emolientów.

W jaki sposób się go stosuje? Na wilgotne dłonie nakładamy kosmetyk i rozprowadzamy go na skórze twarzy. Następnie go spłukujemy. Olejek ma bardzo przyjemny zapach i ładnie oczyszcza skórę. Dobrze radzi sobie z usuwaniem makijażu. Bez problemu udało mi się zmyć nim nawet mocno kryjący pokład. Po jego zastosowaniu skóra jest gładka w dotyku i ładnie nawilżona. Podczas zmywania musicie uważać tylko, aby produkt nie dostał się do oczu.

Ziaja GdanSkin – Balsam do ciała rozświetlający

Zgodnie z opisem producenta rozświetlający balsam do ciała z tej serii oparty jest na trójwarstwowym procesie nawadniania skóry. Odpowiada za długotrwałe nawilżenie warstw naskórka, uszczelnienie bariery hydrolipidowej i uzupełnienie składników NMF. W składzie znajdziemy kolagen morski, mikroelementy, kocankę nadmorską, szantę zwyczajną oraz babkę drobnolistną.

Balsam wmasowujemy w skórę i pozostawiamy aż do wchłonięcia. Przy skórze suchej należy aplikować go raz dziennie, a w przypadku skóry mocno przesuszonej warto stosować go nawet dwa razy dziennie. Po dłuższym stosowaniu zauważyłam, że stan mojej skóry znacznie się poprawił. Stała się miękka i bardziej elastyczna. Wygląda na wzmocnioną i jest gładka w dotyku. W dodatku zastosowane w nim minerały pięknie podkreślają pozostałości po leniej opaleniźnie.

Balsam ma bardzo delikatny i przyjemny zapach, który ładnie utrzymuje się na skórze. Bardzo łatwo się rozsmarowuje. Duży plus za to, że szybko się wchłania i na szczęście nie pozostawia na skórze nieprzyjemnego tłustego filmu.

Ziaja GdanSkin – Booster Anti-Age

Serum multinawilżające zawiera w sobie kolagen morski, który nawilża skórę i wygładza zmarszczki, przez co spowalnia proces starzenia. Zastosowany kwas mannuronowy i silanol chronią włókna kolagenu, nawilżają, wygładzają, uelastyczniają i tegenerują skórę. Kocanka nadmorska zmniejsza zaczerwienienia skóry i działa antyseptycznie.

Można stosować je jako samodzielny kosmetyk lub booster do kremu na dzień lub na noc. W pierwszym przypadku serum nanosimy na skórę twarzy i szyi oraz delikatnie wklepujemy. Jeśli chcemy wykorzystać je jako booster, najpierw nakładamy odrobinę kremu na dłoń, a następnie mieszamy go z serum. Po przygotowaniu mieszanki nakładamy ją na twarz oraz szyję i delikatnie wklepujemy.

Serum lubię stosować na oba sposoby. Bardzo łatwo łączy się z kremami z tej samej serii. Po jego zastosowaniu skóra nabiera elastyczności i jest fajnie nawilżona już po pierwszej aplikacji. Po dłuższym czasie stosowania można zauważyć efekt wygładzenia zmarszczek. Kosmetyk ma bardzo przyjemną konsystencję, która przyjemnie się rozprowadza i bardzo szybko wchłania.

Ziaja GdanSkin – Krem na dzień SPF 15

Z ważniejszych składników znalazły się tu: kolagen nadmorski nawilżający skórę i wygładzający zmarszczki spowalniając proces starzenia, kocanka nadmorska zmniejszająca zaczerwienienia, babka drobnolistna odpowiadająca za działanie kolące i antyoksydacyjne oraz fotostabilne kremy promieniochronne SPF 15.

Krem nanosimy na skórę twarzy i szyi, a następnie delikatnie wklepujemy. Jako dodatkowe wzmocnienie jego efektu można go połączyć z serum, które opisywałam wyżej. Idealnie nadaje się jako produkt nawilżający skórę przed nałożeniem makijażu. Stanowi bardzo fajną, wygładzającą i nawilżającą bazę. Dzięki zastosowanym filtrom chroni skórę przed delikatnym słońcem i przed utratą wilgoci. Filtr SPF 15 może nie jest wyjątkowo wysoki, ale na co dzień z pewnością będzie wystarczający.

Ziaja GdanSkin – Krem na noc kolagenowy

Poza składnikami, które wyróżniają tę serię kosmetyków w kremie na noc znalazł się dodatkowo kwas hialuronowy, który głęboko nawilża skórę i wygładza zmarszczki. Krem nanosimy na skórę twarzy i szyi, a następnie delikatnie wklepujemy. Aby dodatkowo wzmocnić jego działanie, również możemy połączyć go z serum z tej serii.

Krem stosuję zaraz po wykonaniu demakijażu. Szybko się wchłania i nie pozostawia na skórze tłustej warstwy. Bardzo fajnie sprawdza się jako kosmetyk łagodzący po całym dniu noszenia makijażu. Jedno jest pewne, widzę dużą różnicę w nawilżeniu oraz kolorycie skóry na twarzy po przespanej nocy w dni kiedy go stosuję i kiedy o nim zapomnę.

Ziaja GdanSkin – maska hydrożelowa do twarzy i ciała

Jest to maska w postaci beztłuszczowego żelu, która zawiera  w sobie skoncentrowane dawki substancji o wysokiej aktywności łagodzącej i mocnej sile nawilżającej: algę Laminaria ochroleuca, babkę drobnolistną, nagietek D-panthenol, kolagen morski, mikroelementy, kocankę nadmorską i szantę zwyczajną.

Maskę rozprowadzam na oczyszczonej wcześniej skórze i pozostawiam do wyschnięcia. Wielki plus za to, że nie trzeba jej spłukiwać. Kosmetyk ten ratuje mnie w dni, gdy musiałam nosić na sobie cięższy makijaż. Daje podrażnionej i zmęczonej skórze ulgę i redukuje zaczerwienienia. Hydrożelowa konsystencja sprawia, że łatwo się go rozprowadza. W dodatku maska szybko się wchłania, a efekty zastosowania widać praktycznie od razu.

Ziaja GdanSkin – Mgiełka zapachowa do twarzy

Mgiełka ta ma bardzo przyjemny zapach morza. Pielęgnuje, nawadnia i zapewnia świeżość. W jej składzie znajdziemy charakterystyczne dla tej serii składniki nawilżające. Ma ona zapewnić orzeźwienie i dodawać energii.

Mgiełką spryskuje twarz i ciało. Szybko się wchłania i pozostawia delikatny i przyjemny zapach.  Bardzo fajnie sprawdza się jako kosmetyk do szybkiego odświeżenia w trakcie lub po treningu oraz w trakcie podróży. Jeśli delikatnie zaaplikujemy ją na twarz i pozostawimy aż do wyschnięcia nie zniszczy ona naszego makijażu. W przyszłym roku bardzo chętnie zabiorę ją ze sobą na plażę, jako produkt, który zapewni szybkie odświeżenie i ukoi nagrzaną od słońca skórę.

Ziaja GdanSkin – Morski szampon nawilżający

Ziaja na szczęście tworząc serię GdanSkin nie zapomniała o pielęgnacji włosów. Szampon przeznaczony jest do włosów suchych. Ma konsystencję gęstego żelu i zawiera w sobie rozświetlające minerały. Nie posiada silikonów! Oparty jest na łagodnych składnikach myjących. Szampon zawiera aminokwasy, które wzmacniają strukturę włosa.

Niedużą ilość szamponu nakładam na nawilżone włosy i masuję do uzyskania piany. Szampon dokładnie spłukuję i całą czynność powtarzam od początku. Włosy spłukuje letnią wodą, nawet w stronę zimnej. Na koniec nakładam odżywkę, o której za chwilę Wam opowiem. Włosy po wysuszeniu są ładnie wygładzone i przyjemne w dotyku. W porównaniu do niektórych szamponów stają się też delikatnie błyszczące. Delikatny zapach produktu fajnie utrzymuje się na włosach.

Ziaja GdanSkin – Morska odżywka do włosów

Odżywka z serii GdanSkin przeznaczona jest do włosów suchych. Zawiera ochronny filtr UV oraz fitokeratynę, która odbudowuje uszkodzone włókna włosów. Dzięki temu dodatkowo chroni włosy przed słońcem. Ma za zadanie ułatwiać rozczesywanie, zmniejszać łamliwość i kruchość włosów.

Odżywkę stosuję prawie za każdym razem, gdy myję włosy. Po prostu już się do tego przyzwyczaiłam. Nakładam ją na lekko osuszone włosy i rozprowadzam na ¾ ich długości. Po około 3 minutach spłukuję. Po jej zastosowaniu włosy wyglądają na bardziej nawilżone niż w przypadku użycia samego szamponu. Są ładnie wygładzone i łatwiej się układają.

Ziaja GdanSkin – Płyn do kąpieli orzeźwiający

Płyn do kąpieli to bardzo fajny element do domowego SPA. Od razu po dodaniu do wody w całej łazience czuć przyjemny i orzeźwiający zapach. Utrzymuje się on na ciele jeszcze na długo po kąpieli.  Tworzy delikatną pianę.

Jak go stosować? Niewielką ilość płynu do kąpieli wlewamy pod strumień ciepłej wody lub bezpośrednio do nalanej wcześniej wody. Mieszamy, aż do wytworzenia piany. Pamiętajcie jednak, że zbyt długie przebywanie w wodzie może wysuszać skórę.

Ziaja GdanSkin – Peeling do ciała olejowy

Peeling ma konsystencję gęstej olejowej pasty. Zawiera w sobie naturalne, kruszone muszle św. Jakuba. W jego składzie znajduje się też cukier, który dodatkowo wzmacnia właściwości peelingujące.

Produkt nanosimy na zwilżoną skórę i masujemy okrężnymi ruchami. Można go stosować codziennie. Ładnie złuszcza i wygładza naskórek oraz natłuszcza i zmiękcza skórę. Po jego zastosowaniu skóra jest ładnie nawilżona. Peeling, dzięki fajnej konsystencji chętnie podkrada mi mój partner.

Ziaja GdanSkin – mydło do  ciała glicerynowe

Mydło do ciała ma konsystencję gęstego żelu z peelingującymi ziarnami i rozświetlającymi minerałami. W swoim składzie zawiera też charakterystyczne dla tej serii składniki takie jak: kocanka nadmorska, szanta zwyczajna, bioferment z cynku, krzemu, magnezu miedzi i żelaza.

Mydło dobrze się pieni, więc do mycia wystarczy jego niewielka ilość. Można je też stosować jako płyn do kąpieli. Skóra po jego użyciu nie jest przesuszona, a delikatny zapach produkty utrzymuje się na skórze przez dłuższy czas.

Podsumowując

Ładne biało-niebieskie buteleczki opanowały całą półkę w mojej łazience.  Nie ma co ukrywać, linia GdanSkin skradła moje serducho i z wielką przyjemnością będę do niej cały czas wracać. Wystarczy, że na bieżąco będę uzupełniać te produkty, które będą mi się kończyć. Linia ta bardzo fajnie pielęgnuje i nawilża suchą skórę. W dodatku jej nadmorski, orzeźwiający zapach bardzo mi się podoba.

Mojemu partnerowi też spodobał się pomysł z wykorzystaniem całej linii kosmetyków do pielęgnacji i podobnie jak ja zdecydował się na wypełnienie łazienkowej półki produktami pochodzącymi z jednej serii. Jesteście ciekawi jakie kosmetyki wybrał? Już niedługo zaproszę Was na oddzielny wpis, w którym o nich wspólnie opowiemy.

KONKURS

Spodobały Wam się kosmetyki, które opisywałam? Chciałybyście otrzymać produkty GdanSkin dla siebie? Dzięki uprzejmości firmy Ziaja mogę zorganizować dla Was konkurs, w którym nagrodą będzie cała seria kosmetyków. Osoba, która wygra konkurs będzie miała możliwość przetestować całą linię opisywanych przeze mnie kosmetyków. Co zrobić, aby wygrać?

W komentarzu pod tym postem:

1. Napisz jaki kosmetyk marki Ziaja lubisz najbardziej. Będzie super jeśli dodatkowo załączysz do niego link do strony e-ziaja.com
2. Powiedz, który kosmetyk z linii GdanSkin zainteresował Cię najbardziej i dlaczego to właśnie Ty masz wygrać?

Będzie nam bardzo miło jeśli dodatkowo polubisz strony na Facebooku: Monika Pisze oraz Ziaja Polska.

Biorąc udział w konkursie zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych niezbędnych do przesłania nagrody. Wygrywa osoba, której odpowiedź będzie najbardziej przekonująca. 🙂 Konkurs trwa do 30.09. Zwycięzce ogłoszę w aktualizacji tego wpisu.

WYNIKI KONKURSU

Bardzo dziękuję za wszystkie piękne odpowiedzi konkursowe. Wybór był bardzo trudny. Następnym razem muszę po prostu przygotować więcej nagród!

Nagroda wędruje do Anity Lewandowskiej. Prośba o kontakt mailowy.