Z pewnością wiecie już jak bardzo lubię wszystkie kosmetyki marki Bell. Na szczególną uwagę zasługują jednak te z serii hypoallergenic, które idealnie nadają się dla wrażliwej skóry. Nie zawierają w swoim składzie popularnych alergenów. Niedawno miałam okazję przekonać się jak działa rozświetlająco-upiększająca baza pod makijaż – Bell Hypoallergenic Beauty Glow Primer.
Zgodnie z opisem producenta, dzięki pochodnej kwasu hialuronowego oraz specjalnie dobranemu składnikowi odświeżającemu – uzyskasz wygląd zdrowej i nawilżonej cery. Dodatek specjalnych pigmentów oraz pudrów sferycznych pozwala uzyskać efekt rozświetlonego wygładzenia. Bazę można stosować samodzielnie lub pod makijaż.
Bell Hypoallergenic Beauty Glow Primer
Bazę otrzymujemy zapakowaną w kartonowe pudełko, na którym znajdują się wszystkie niezbędne informacje. W środku znajduje się buteleczka z pompką o pojemności 30 ml. Dzięki pompce możemy spokojnie wycisnąć potrzebną ilość kosmetyku. Konsystencja bazy nie jest gęsta. W bardzo prosty sposób możemy ją rozprowadzić. Dzięki niej, znacznie łatwiej aplikuję się na twarz nawet gęstsze podkłady. Bardzo ładnie współgra też z pudrem matującym w płynie.
Baza pięknie się mieni, dzięki malutkim drobinkom, które się w niej znajdują. Nadaje skórze efekt świeżości oraz blasku. Baza jest bardzo wydajna, naprawdę wystarczy jej bardzo niewiele, aby uzyskać super efekt.
Muszę się przyznać, że do tej pory bardzo rzadko sięgałam po bazy pod makijaż. Wydawało mi się, że zwykły krem będzie do tego wystarczający. Teraz już wiem jak wiele może zmienić dobra baza.
Podsumowując
Jeśli na Twojej buzi goszczą drobne zaczerwienienia, a po przebudzeniu cera wydaje się szara i matowa to z pewnością jest to produkt dla Ciebie. Baza bardzo ładnie wygładza skórę, a dzięki efektowi rozświetlenia wszystkie zaczerwienienia stają się mniej widoczne. Buzia jest rozświetlona, a skóra wygląda na zdrową i odżywioną. Jeśli o chodzi o trwałość bazy, jestem z niej bardzo zadowolona. Mimo dość wysokich temperatur makijaż utrzymuje się na twarzy nawet do 10 godzin. Baza nie uczula, ani nie zapycha porów.
Produkty Bell Hypoallergenic możecie znaleźć w wybranych drogeriach Hebe, Rossmann i sklepach internetowych.
mam cerę tłustą i jestem ciekawa efektu u mnie. Czy nie obciążyłaby mi cery
Od jakiegoś czasu regularnie używam baz pod podkład. Tą z Bell też chętnie bym wypróbowała. O dziwo moja cera dobrze reaguje na tego typu produkty.
Sporadycznie używam bazy, ale ta z Bell bardzo mnie interesuje, muszę ją upolować 🙂
kocham efekt rozświetlenia i chciałabym poznać tą bazę, mam wrażenie, że może też minimalizować zaczerwienienia skóry
maskowanie zaczerwieniem nią to super sprawa. Musze poszukać
Miałam do czynienia z kilkoma produktami, marki Bell m.in. z korektora i krem BB, wszystkie ich produkty zawsze super się sprawdzały!
Słyszałam dużo dobrego o tym produkcie.
Moja skóra po przebytej chorobie jest dokładnie taka, jak to opisałaś w podsumowaniu, więc chętnie się rozejrzę za tym produktem 😀
Nie spotkałam się z nim wcześniej i czuję się zainteresowana.
Ja właśnie chętnie bym używała jakiejś bazy rozświetlającej, ponieważ moja cera często jest taka dość ,,smutna”. Jednak teraz udało mi się nieco opalić i skóra nabrała słonecznego blasku 😉
Mam tą baze i genialnie sie sprawdza! Uwielbiam ten efekt GLOW!
Ta baza bardzo mnie zaciekawiła i chętnie na niej zrobiła bym jakiś makijaż. Lubię produkty Bell
Czytałam ostatnio o tej bazie aczkolwiek nie do końca przepadam za ta firma i mam kilka baz czekających w kolejce , dlatego pewnie się na nie zdecyduje 🙂
Ja w sumie bardzo rzadko używam baz, ale lubię efekt glow :)Dawo już nie używałam kosmetyków Bell, a ta linia jest całkiem fajna 😉
Ja w sumie bardzo rzadko używam baz, ale lubię efekt glow :)Dawo już nie używałam kosmetyków Bell, a ta linia jest całkiem fajna 😉
Pierwszy raz widzę tę bazę, ale zapowiada się naprawdę ciekawie 🙂 Muszę kiedyś wypróbować 😉
Bell coraz częściej mnie zaskakuje, nawet nie wiedziałam że mają taką bazę w ofercie. Masz rację pisząc, że dobra baza potrafi wiele zdziałać. Sama też używam bazy pod makijaż, chociaż sporadycznie 🙂 Lubię sięgać po te o właściwościach rozswietlajacych 🙂
Coraz bardziej mnie ta firma zaskakuje, pozytywnie oczywiście 🙂 ja używam bazy z Pierre Rene i bardzo lubię 🙂