Wczorajsza ulewa nieco przykuła nas do kanapy. Nie było to jednak nic złego bo przez ostatnie 3 dni trenowaliśmy codziennie. Przecież czas na regenerację też jest potrzebny. Siedzieliśmy przed telewizorem i w pewnej chwili zgodnie stwierdziliśmy, że mamy ochotę wyjść pobiegać. Mimo zmęczenia organizmu i okropnej pogody, naprawdę miałam ochotę założyć buty do biegania i wyjść na trening. Czy bieganie uzależnia?
Nie ma co ukrywać, na całym świecie ciągle przybywa osób, które biegają. Pamiętam jak jeszcze kilka lat temu wychodziłam wieczorem na ścieżkę i przez 30 minut nie spotykałam nikogo. Teraz dosłownie co kawałek mijam biegaczy. To niesamowite jak wiele osób niezależnie od pory dnia widać na ulicach. Jak to jest, że mimo pracy i codziennych obowiązków tyle osób znajduje czas na bieganie?
Czy bieganie uzależnia?
Nie raz spotkałam się z różnymi wynikami badań mówiących o tym, że wystarczą tylko trzy tygodnie regularnego działania, aby wyrobić sobie nawyk. Dlatego też najprawdopodobniej już po 3 tygodniach będziesz mieć nawyk, który spowoduje, że kolejne treningi będą przychodzić już naturalnie. Moim zdaniem jednak w bieganiu jest coś więcej niż samo przyzwyczajenie. Bieganie zdecydowanie stało się moim zdrowym nałogiem. Po czym to poznaję? W każdej wolnej chwili myślę o bieganiu, nawet w najbardziej pracowite dni i tak na koniec dnia znajdę chwilę na trening. Zauważyłam też, że moją reakcją na stres lub nerwy jest właśnie chęć zaliczenia kolejnych kilku kilometrów, które pozwolą mi rozładować negatywne emocje. Z pewnością dodatkowo nakręca to fakt, że na każdy trening wychodzę z zegarkiem, który mierzy wszystkie potrzebne parametry. Każda pozytywna zmiana daje niesamowite uczucie satysfakcji i staje się siłą napędową.
Dlaczego bieganie uzależnia?
Kiedy Twoja kondycja się poprawia, a wyjście na trening przestaje być tylko walką o przetrwanie, zaczynasz dostrzegać kolejne pozytywy. Bieganie to chwila kiedy jesteśmy sami ze sobą. Możemy wyłączyć myślenie i posłuchać swojej ulubionej muzyki. Dzięki temu przestajemy się stresować, a umysł ma chwilę na odpoczynek. Jest to sport, w którym bardzo szybko widać efekty. Tak jak już Wam wspominałam w ciągu pierwszych 2 tygodni udało mi się uciąć aż 6 minut z czasu na 3km. Dzięki temu, w końcu jestem z siebie zadowolona. Dodatkowo już po kilkudziesięciu minutach treningu organizm zaczyna wydzielać endorfiny, które nie tak łatwo w innych warunkach wytworzyć. Sam fakt, że spędzamy czas na świeżym powietrzu zamiast wpatrywać się w telewizor znacznie poprawia nasze samopoczucie. To wszystko razem prowadzi do małego uzależnienia od tej aktywności.
Czy bieganie uzależnia? Zdecydowanie tak! Przetrwaj te pierwsze treningi, wyrób sobie nawyk, a potem zacznij czerpać niesamowitą przyjemność z każdego treningu. Zobaczysz, że też polubisz bieganie.
bieganie to moja ulubiona forma aktywności, nie biegam jednak na powietrzu a w siłowni na bieżni, fantastycznie jest poczuć jak z czasem wzrasta nasza kondycja i chcemy dać z siebie więcej.
Oh ! Uwielbiam biegać! To moja ulubiona forma aktywności fizycznej i gdyby nie bieganie, to chyba nie ruszyłabym się z kanapy ;D