Każdy z nas musiał kiedyś wyjść na swój pierwszy trening. Większość początkujących nie wie nawet jak wiele błędów może na początku popełniać. I nie chodzi tu tylko o technikę. Mi uwagę zwracał mój chłopak, choć częściowo uczyłam się też na własnych błędach. Poniżej przedstawiam Wam najczęstsze błędy początkującego biegacza.
Jeśli je popełniacie to najwyższa pora spróbować to zmienić. Jeśli udało Wam się ich uniknąć to wielkie gratulacje!
Zbyt częste treningi
Kiedy zdecydowałam się rozpocząć moją przygodę z bieganiem, energia mnie rozpierała. Miałam ochotę wychodzić na trening nawet i dwa razy dziennie. Na początku kiedy jest większa motywacja, staramy się z niej korzystać. Moim zdaniem to duży błąd. Zbyt częste treningi mogą doprowadzić do kontuzji lub przemęczenia. Jeśli od dawna nie uprawiasz sportu, a teraz decydujesz się na pierwsze ćwiczenia to pomyśl o tym, aby trenować co drugi dzień. Pamiętaj, że organizm i mięśnie potrzebują czasu na regeneracje. Na początku wychodź biegać 3-4 razy w tygodniu. W dni wolne możesz zdecydować się na inną aktywność, np. basen.
Biegam więc mogę jeść wszystko
Jeśli zaczynasz uprawiać sport to Twoje zapotrzebowanie kaloryczne wzrasta. Nie oznacza to jednak, że nagle możemy zacząć jeść czekoladę czy ciastka w każdych ilościach. Po treningu Twój organizm potrzebuje składników odżywczych. Tak zwane puste kalorie w postaci przetworzonego cukru nic dobrego do diety nie wniosą. Oczywiście raz na jakiś czas możesz sobie pozwolić na pizzę czy ciasto, ale w pozostałe dni staraj się pilnować swojej diety. Zresztą na pewno wiesz jak to jest trenować po ciężkostrawnym posiłku. Jedz dużo nieprzetworzonych produktów. Owoce, warzywa i produkty pełnoziarniste powinny stanowić dużą część Twojej diety. Organizm do biegania potrzebuje energii, a czerpie ją właśnie z jedzenia.
Zadbaj o sen
Wiesz, że to właśnie podczas snu poprawia się Twoja forma? W trakcie treningu mięśnie doznają mikrourazów, które regenerują się właśnie podczas snu. Jeśli będziemy spać za mało będziemy znacznie bardziej przemęczeni i podatni na kontuzje. Odpowiedni sen wpłynie za to pozytywnie na poprawę naszych wyników.
Nie daj się!
To oczywiste, że przychodzi moment kiedy cała motywacja mija. Na naszej drodze na trening zaczynamy nagle dostrzegać masę przeszkód. Zmęczenie, brak czasu, dobry serial. To dobry moment, aby przypomnieć sobie jak dobrze się czujesz po treningu. Pomyśl ile już udało Ci się osiągnąć, i że ta przerwa może stać się początkiem końca. Jeśli poddasz się teraz, za jakiś czas znowu będziesz zaczynać od zera. Z własnego doświadczenia wiem, że pierwsze odpuszczenie treningu, zawsze prowadziło do odpuszczania kolejnych. Zobaczysz, że po treningu poczujesz się lepiej, a kryzys niedługo minie.