Ze względu na porę roku coraz więcej czasu znajduję na to, aby wieczorem zabrać się za nadrabianie zaległości w czytaniu. Na mojej półce „do przeczytania” nie ma na razie miejsca na nowe pozycje, dlatego chciałabym to szybko zmienić. Ostatnio częściej sięgałam po bardziej biznesowe książki, ale w końcu potrzebowałam małej odmiany. W ten sposób właśnie zabrałam się za „Kręgi”.

Bohaterem tej książki jest Bartosz Konecki, który dawniej był policjantem. Teraz jednak pracuje już jako prywatny detektyw. Prowadzi swoje biuro, do którego pewnego dnia trafia podejrzany mężczyzna. Jak się okazuje ma on dla niego zlecenie, które polega na śledzeniu pewnej kobiety, Amelii Stokrockiej, która jest piękną i znaną aktorką. Detektyw decyduje się na podjęcie tego zlecenia. Pomimo tego, że początkowo nic na to nie wskazuje to sprawa okazuje się nie do końca taka prosta. Koniecki odkrywa, że kobieta poszukuje informacji na temat morderstwa sprzed lat. Sprawa dodatkowo wydaje się dziwna, bo morderstwo to jest bardzo podobne do tego, które wydarzyło się niedawno w Warszawie. Detektyw stara się zgłębić tę sprawę, ale dowiaduje się o przerażających faktach. Wszystko to doprowadziło do tego, że on sam wpada w niebezpieczeństwo.

Zbigniew Zborowski „Kręgi”

To było moje pierwsze spotkanie z twórczością tego autora. Niestety nie miałam okazji przeczytać wcześniej „Skazy” czyli książki, która jest pierwszym tomem cyklu kryminalnego z Bartoszem Koneckim. Musze jednak przyznać, że książka była napisana w taki sposób, że spokojnie byłam w stanie odnaleźć się w każdej sytuacji. Ma to też niestety małą wadę. Jeśli zdecyduję się na przeczytanie pierwszej części będę już znała zakończenie niektórych spraw. Książka momentami potrafi trzymać w napięciu, ale zdarzają się też chwile, w których autor nieco przeciąga pewne sprawy, a cała akcja schodzi na drugi plan. „Kręgi” czytało mi się bardzo szybko. Ciekawe zakończenie powoduje, że z wielką chęcią sięgnę po kontynuacje, jeśli takowa się pojawi.

 

Ciekawa jestem jaki rodzaj książek lubicie czytać najbardziej?

19 KOMENTARZE

  1. Ja najbardziej lubię czytać pozycje new-adults, ale ostatnio postanowiłam otworzyć się też na inne gatunki. Gdy tylko przeczytam pozycje, które już są na mojej liście , sięgnę po tą.

  2. Ja rozglądam się za jakąś książką nastrajającą na święta i takie zimowe wieczory. Wiem, że w tamtym roku pojawiło się kilka fajnych książek więc muszę coś dla siebie wybrać. Po tą raczej nie sięgnę.

  3. A mi sie fabula podoba i nie uwazam, zeby byla to ciezka ksiazka. Wiadomo, ze bedzie trzymac w napieciu, a w miedzyczasie tez przeciagac, ale akurat ja bym ja z checia przeczytala.

  4. Ja najbardziej lubię kryminały i literaturę faktu. U mnie bardzo mało czasu na nadrabianie czytelniczych zaległosci, ale mam nadzieję, ze uda mi się przeczytać „Kręgi”, bo tematyka.jak najbardziej dla mnie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here