Każdy rodzic doskonale zdaje sobie sprawę, że nie jest w stanie w stu procentach uchronić dziecka przed drobnymi urazami takimi jak siniaki czy otarcia. Z drugiej strony – małe wypadki są nieodłącznym elementem przygód każdego malucha. Warto więc przygotować się na każdą ewentualność i zawsze mieć pod ręką specjalne plasterki dla dzieci. Nigdy nie wiadomo, kiedy przyjdzie nam wyciągnąć ten oręż w walce z zadrapaniami i skaleczeniami.
Plasterki dla dzieci – co powinno się znaleźć w apteczce?
Plac zabaw, boisko, przedszkole lub szkoła, park, las, a nawet dom – miejsc, w których nasza pociecha może zrobić sobie drobną krzywdę jest naprawdę sporo. Trudno się dziwić, że ciekawość świata i niespożyte pokłady energii kończą się czasem upadkiem z drzewa, niewielką kontuzją podczas gry w piłkę, czy zadrapaniem w najmniej oczekiwanym momencie. Na szczęście z reguły są to niegroźne urazy, które jesteśmy w stanie opatrzyć dzięki odpowiedniemu wyposażeniu domowej apteczki – rodzajów opatrunków jest naprawdę sporo.
W trosce o naszych najmłodszych na pewno warto posiadać plasterki dla dzieci, co najmniej w trzech wariantach. Pod ręką powinniśmy zawsze mieć kolorowe plastry (szczególnie w przypadku najmłodszych pacjentów), plastry wodoodporne (troszkę starszych) i takie, które pomogą na odparzenia i bąble na stopach u dziecka.
Zanim jednak zabezpieczymy ranę, powinniśmy zadbać o jej czystość, żeby zapobiec ewentualnemu zakażeniu. W większości przypadków należy przemyć miejsce urazu bieżącą wodą, zdezynfekować specjalnym środkiem antyseptycznym (np. w żelu lub sprayu), osuszyć i dopiero wówczas nakleić odpowiedni plaster. Odpowiedni, czyli taki, który nie będzie się zsuwał i nie przeszkodzi w dalszej zabawie, a skutecznie ochroni przed zabrudzeniami i wilgocią.
Kolorowe plastry – bo liczy się nie tylko opatrunek
Kiedy nasi milusińscy się skaleczą, warto zrobić wszystko, żeby „zapomnieli” o bólu. W tym pomagają kolorowe plastry, wzbogacone motywami cyferek, nutek, piłek czy przeróżnych obrazków. Celem wesołych grafik jest odwrócenie uwagi. Dzięki takiemu designowi, mały pacjent znacznie szybciej zapomni o tym, co go spotkało. Ma on frajdę już na etapie wyboru plastra. Często traktuje ten opatrunek jako ozdobę, co poprawia jego samopoczucie i pozwala znacznie szybciej zapomnieć o bólu.
Plasterki dla dzieci powinny nie tylko wyróżniać się przyjaznym designem, ale też być wytrzymałe. Najlepiej, gdy wykonane są z folii polietylenowej – wówczas są mocne, a także odporne na brud i wodę. Nie uczulają, pozwalają skórze oddychać, a także odrywają się całkowicie bezboleśnie. Najmłodsi szybko zapominają o skaleczeniach lub otarciach i wracają do zabawy, a plastry takie jak DermaPlast Kids nie przeszkadzają w dalszym jej kontynuowaniu. W przypadku starszych dzieci, dla których kolorowe obrazki są zbyt infantylne, firma przygotowała plastry DermaPlast WaterResistanst, które oferują te same właściwości w dużo „doroślejszym” designie.
Bąble na stopach u dziecka – co robić?
Jeśli nie jesteśmy zawodowymi biegaczami, to dzieciństwo jest czasem, kiedy przebiegamy zdecydowanie najwięcej w całym życiu. Gra w berka czy w piłkę to świetne formy spędzania wolnego czasu, jednak należy pamiętać, że w tym okresie, stopy naszych podopiecznych rosną naprawę szybko, a więc nie trudno o odciski na stopie u dziecka.
Unieruchomienie takiego malucha na kilka dni może być prawdziwym koszmarem, zarówno dla nas i dla niego. Będąc przygotowanym możemy naszemu małemu piłkarzowi oszczędzić wiele bólu i dzięki temu zafundować szybszy powrót do rówieśników. Żelowe plastry zredukują ból, a także przyspieszą proces gojenia. Dzięki amortyzacyjnym właściwościom zapewnią komfort zarówno przed, jak i po fakcie – można je śmiało stosować jako środek zapobiegający powstawaniu pęcherzy u maluchów.
Dezynfekcja i odpowiednie opatrzenie rany jest bardzo ważne, ale na pewno nie zastąpi porządnego przytulenia i zrozumienia, którego dzieciaki przecież tak potrzebują.